Definicja rdzennej ludności jest jak się okazało bardzo trudnym do zdefiniowania tematem. Przygotowując założenia projektu, była to bardzo burzliwie omawiana kwestia i w sumie ciężko było znaleźć jakiś konsensus. Wyłoniony komitet organizacyjny naszego pierwszego spotkania w Łodzi stanął pod ważnym zadaniem, starając się znaleźć definicję tego określenia, a jest to podstawą założeń funkcjonowania naszej Wspólnoty.
Zdecydowaliśmy się więc rozszerzyć temat na kompetencje szersze i stworzyć z tej problematyki temat panelu tematycznego naszej pierwszej publicznej prezentacji projektu oraz przekazać kompetencje tego zagadnienia do wyznaczonej komisji do spraw ludności rdzennej. Jej prace powinny wyłonić koncepcję definicji, która musi być doprecyzowana nie tylko jako podstawa funkcjonowania Wspólnoty Rdzennej Ludności Polskiej.ale też powinna definiować sposoby rekomendacji, zasad przyjmowania do naszej autonomii i potencjalne zasady weryfikacji i wymogi niezbędne do piastowania ważnych publicznie stanowisk
Analizowaliśmy różne rozwiązania, będą one przedstawione na dedykowanym panelu prelekcyjnym, badaliśmy też zasady i sposoby przyjęte przez różne ruchy i organizacje. Procesy kwalifikacji zawierały zasady przedstawiania badań genetycznych celem potwierdzenia genetycznych korzeni, badania w różnych wersjach drzewa genealogicznego, od trzech, do siedmiu pokoleń, czy też wolne podejście do tych kwestii i oparcie się na swobodnej deklaracji członkowskiej. Każde z tych rozwiązań budziło i budzi różne emocje i zastrzeżenia, które są zrozumiałe, gdyż jest to balansowanie na cienkiej linie pomiędzy otwartością i zaufaniem, a zapewnieniem bezpieczeństwa dla całej wspólnoty i zabezpieczenie jej funkcjonowania przed wrogimi głównie agenturalnymi działaniami.
Trudne sprawy
Rozdział poglądów był duży, w naszym gronie dyskusyjnym wygrała opcja bezpieczeństwa, ale ze rozdzieleniem i stopniowaniem zasad tak aby nie wykluczać osób pozytywnie aktywnych i oddanych sprawie, pomimo braku udokumentowanej historii. To nie geny, czy wielopokoleniowa czysta linia pochodzenia tworzy aktywność i działania pro społeczne i w duchu Dobra Wspólnego. Aktywność działających czynnie członków każdej społeczności jest bardzo pożądaną i poszukiwaną cechą i w opinii autora jest czynnikiem kluczowym, dającym perspektywę dużo bardziej skutecznych i kreatywnych działań. Nie powinniśmy odrzucać osób które mają takie cechy i dobre intencje, przyjąć powinniśmy jakiś konsensus, który nada temu jakąś równowagę - tak aby móc wykorzystać potencjał ludzki a jednocześnie zapewnić bezpieczeństwo naszych działań.
Aspekty historyczne
Znajdowane artefakty archeologiczne, badania językoznawców, badania genetycznej haplogrupy DNA, kroniki i dokumenty historyczne znajdowane nie tylko w Europie świadczą że historia Słowian liczy kilka tysięcy lat, a ślady prehistorycznych śladów i badań DNA świadczą że Słowianie spotykani byli od Afryki zachodniej, po praktycznie Władywostok. Historia oficjalna istnienia Polski rozpoczyna się od Mieszka I, natomiast w Częstochowie jest obraz, który powstał już bardzo dawno temu, gdzie są namalowani dużo wcześniejsi królowie Polski, występujący dawno przed pojawieniem się Chrystusa. Postępowanie niektórych środowisk naukowych budzi obecnie dużo większe emocje, niż prawie tysiąc letnia historia kościoła, który poświęcił wiele wysiłku, aby ślady historii i cywilizacji Polski i Słowian zmieść z kart historii. Tak jak by słowiańskie korzenie nie istniały wśród Scytów, Wandali , Ariów, mimo że liczne dowody wskazują inaczej.